Tea Andreoletti,  "Disanthropic Action". Satellite view of the Poirino plateau, municipality of Chieri (IT).
A production by IperPianalto project, Spinola Banna per l'Arte Foundation, 2018.

11.09.2021

16:00 (4 p.m.)

< booklet for the event >








I

Once upon a time in Northern Italy, there was a piece of land 10 by 50 meters. Plants, since they were purposely not cut there, could grow there as they wished. And so they did. Surrounded by fields of monocultures and industrial plots, that piece of land seemed to be like a mirage. From aerial perspective one could easily see the borders between parcels of land. It was cut into geometric shapes, each accounted in the local government archives as possesion of particular human citizen or (corpo)ration. From 2018 to 2108, this patch of land donated by local government to the artist Tea Andreoletti, was deliberately not used by humans. 

II

Tea Andreoletti does not document her projects in photos or videos. She uses a spoken word to disseminate and preserve her projects in a form of subjective stories that, like gossips, can easily be changed or forgotten.
For the past year the artist has been working on her performance
„a mountain, a river, a voice, a Sunday dress, St. Clare, St. Francis, and a mayor as an artist”. It is an assamblage of various elements. First of all it is an oral story on property rights, viewed through the lens of capitalism, anarchism and teology of St. Francis of Assisi. But also Tea Andreoletti is celebrating the beginning of a long term project, wich is to become eventually a mayor of her family town Gromo in Northern Italy. By using the means of performance and structures of the art system, she wants to disseminate knowledge about the region that she comes from. What is more, Tea Andreoletti is using artistic networks, to gather feedback from audiences from various contexts/localities (Szczecin, Helsinki) about the possible solutions for Gromo. She speciffically focuses on advantages and disadvantages of the proposal to create a union of neighbouring towns in Upper Seriana Valley.
As above mentioned Tea Andreoletti is not documenting her projects in photographs or videos. She uses orality and text to hand down her work. But there is also  the „Sunday dress”. It records, like portfolio, her previous projects, in a form of a simple signs, embroided in the fabric. Tea wears this dress whenever she is performing as an artist or as a candidate for a mayor.
The performance at CentrumCentrum will not be documented. The only evidence of what will happen on 11th of September 2021 in the alltoments „Friendship” in Szczecin, will be deposited in the memory of the participants and will not become anybody’s property.  

III

The concept of private property, is the key protagonist of the event at CentrumCentrum. In the second part of the evening, the participants will hear an excerpt from a diary of M.K., a geologist living in the far Siberia, in Yakutia. Siberian land is not as much cut into various geometrical forms, which (like in Northern Italy) are owned by many different entities (individuals or corporations). Yakutia is a vast and harsh land of forrests, rivers, swamps, occasionally enriched with human buildings, roads, train tracks. Here, the private or state properties are not as easily visible from satellite as in Western Europe. What is more the lands of Siberia, like the lands in the Amazon, or Northern America, used to be occupied by non-european tribes, before it was collonized by white settlers. Those tribes did not establish the relations with the land by the juridical concepts of private property, stamped with immaterial contracts, but on the idea of belonging to the earth/land/soil.

The excerpt from M.K. diary and the installation titled „Telegram” that accompanies it (both presented in CentrumCentrum) were realized by CentrumCentrum by the invitation of Art Lab Y... This obscure collective is working, since the beginning of summer 2021, on M. K. diary, that will be composed from various memories, assumptions, ambitions, point of views written by different collectives, institutions (invited for the project) from various lands. Her recollections will resemble a satellite photograph of Northern Italy, which represents land cut into many geometric forms, each belonging to somebody else.

 











I

Dawno, dawno temu w północnych Włoszech znajdował się kawałek ziemi 
o wymiarach 10 na 50 metrów. Rośliny, ponieważ celowo nie były wycinane, mogły na nim rosnąć jak chciały. A więc rosły.
Otoczony polami monokulturowymi i terenami industrialnymi, kawałek ziemi był niczym miraż. Z lotu ptaka, można było łatwo zobaczyć granice działek. Zostały one podzielone na geometryczne kształty,
a każdy z nich został skrzętnie opisany w archiwach samorządowych, jako własność konkretnego obywatela lub korporacji.
Od 2018 do 2108 roku, ten skrawek ziemi podarowany przez lokalne władze artystce Tei Andreoletti, był celowo nie używany przez człowieka.

II

Tea Andreoletti nie dokumentuje swoich projektów artystycznych za pomocą fotografii czy video. Używa słowa mówionego, aby rozpowszechniać i utrwalać swoje działania jako subiektywne opowieści, które podobnie jak plotki można łatwo zmienić lub zapomnieć.
Od roku artystka pracuje nad performensem p.t. „Góra, rzeka, głos, niedzielna suknia, Św. Klara, Św. Franciszek i burmistrzyni jako artystka”. Jest on zbiorem różnych elementów. Przede wszystkim jest ustną opowieścią o prawach własności, ujętych w perspektywie kapitalizmu, anarchizmu i teologii św. Franciszka z Asyżu. Poprzez performens, Tea Andreoletti świętuje również rozpoczęcie długofalowego projektu, którego celem jest zostanie burmistrzynią jej rodzinnego miasta Gromo w północnych Włoszech. Za pomocą performensu i struktur systemu sztuki, artystka chce upowszechniać wiedzę o regionie, z którego pochodzi. Co więcej, Tea Andreoletti wykorzystuje sieci artystyczne, aby zbierać informacje zwrotne od publiczności z różnych miejsc (Szczecin, Helsinki) na temat możliwych rozwiązań dla Gromo.
W szczególności skupia się na zaletach i wadach propozycji utworzenia unii sąsiadujących miast w Dolinie rzeki Serio.
Jak już wspomniano, Tea Andreoletti nie dokumentuje swoich projektów
w formie fotografii czy filmów. Wykorzystuje słowo mówione i tekst do przekazywania swoich prac. Ale jest również „niedzielna sukienka”. Ten przedmiot zapisuje, podobnie jak portfolio, jej wcześniejsze projekty, w formie prostych znaków wyhaftowanych w tkaninie. Tea Andreoletti nosi tę sukienkę za każdym razem, gdy występuje jako artystka lub jako kandydatka na burmistrzynię.
Występ w CentrumCentrum nie będzie dokumentowany. Jedyny dowód na to, co wydarzy się 11 września 2021 w ogrodach działkowych „Przyjaźń”
w Szczecinie, zostanie zdeponowany w pamięci uczestników, nie stając się niczyją własnością.

III

Koncepcja własności prywatnej jest kluczowym bohaterem wydarzenia
w CentrumCentrum. W drugiej części wieczoru uczestnicy wysłuchają fragmentu pamiętnika M.K., geolożki mieszkającej na dalekiej Syberii, w Jakucji. Ziemia syberyjska nie jest tak bardzo podzielona na różnorodne formy geometryczne, które (jak w północnych Włoszech) są własnością wielu różnych podmiotów (osób fizycznych lub korporacji). Jakucja to rozległa i surowa kraina lasów, rzek, bagien, od czasu do czasu wzbogacona ludzkimi budynkami, drogami, torami kolejowymi. Tutaj prywatne lub państwowe nieruchomości nie są tak dobrze widoczne
z satelity jak w Europie Zachodniej. Co więcej, ziemie Syberii, podobnie jak ziemie w Amazonii, czy Ameryce Północnej, były niegdyś zamieszkane przez plemiona nieeuropejskie, zanim zostały skolonizowane przez białych osadników. Plemiona te nie ustanawiały stosunków z ziemią przez prawne koncepcje własności prywatnej, naznaczone niematerialnymi umowami, ale poprzez poczucie przynależności do ziemi / terenu / gleby.

Fragment pamiętnika M.K. oraz towarzysząca mu instalacja „Telegram” (obie prezentowane w CentrumCentrum) zostały zrealizowane przez CentrumCentrum na zaproszenie Art Lab Y... Ten tajemniczy kolektyw pracuje od początku lata 2021 roku nad pamiętnikiem M.K., złożonym ze wspomnień, założeń, ambicji i punktów widzenia wielu różnych (zaproszonych do projektu) kolektywów i instytucji z różnych krajów. Jej wspomnienia będą przypominać satelitarną fotografię północnych Włoch, przedstawiającą ziemię  pociętą w różne geometryczne formy, z których każda należy do kogoś innego.  

 



























*

< Diary entry of Georgij Kiesewalter from Collective Actions group
>

(from the book "Collective Actions: Audience Recollections from the First Five Years, 1976-1981" edited by Yelena Kalinsky) 










*